niedziela, 17 listopada 2013

Czy Szczecin potrzebuje tożsamości?

Otwarcie Upside Art Weend
Po panelu II, zatytułowanym Wielokulturowość? Jaka tożsamość regionu? Który odbył się w ramach Kongresu Kultury Pomorza Zachodniego padło wiele ciekawych spostrzeżeń odnośnie budowania tożsamości miast na pograniczu. Zaproszeni goście: prof. Kinga Hartmann-Wóycicka, dr Marta Grzechnik, dr Paweł Migdalski, wspólnie doszli do ciekawej, choć niezbyt odkrywczej konkluzji. Zgodzili się, że w przyszłość należy spoglądać z pozytywnym nastawieniem. Ale aby osiągnąć dobre wyniki we współpracy pogranicza i budowaniu tożsamości miast, powinno się sięgnąć do historii i odnieść ją do teraźniejszości. Natomiast na znajomości korzeni, rdzenności naszego pochodzenia powinniśmy budować silne relacje na pograniczach w przyszłości. Podczas dyskusji skupiliśmy się nastrojach panujących w miastach takich jak: Gerlitz-Zgorzelec, Frankfurt-Słubice. Dyskusję otworzyło pytania moderatora panelu – Bohdana Twardochleba: czy jest możliwość przesunięcia paradygmatu patriotyzmu narodowego na lokalny? Jak budować tożsamość na pograniczach bez znajomości swoich korzeni? Ostatecznie konkluzja połączyła pytania odpowiedzią, o tym iż mamy wiele ojczyzn – ideologiczną, narodową i wiele prywatnych i lokalnych. Co pozwala na budowanie patriotyzmu w wielu kierunkach – od miasta, przez dzielnicę, powiat, region po kraj. Jednak obserwując nastroje mieszkańców Szczecina – rozbudowującą się infrastrukturę miasta, rodzącą się sztukę współczesną oraz nowe rodzaje rozrywki, mam pewną wątpliwość, czy poszukiwanie tożsamości, jako ideologicznego powrotu do korzeni, aby ustalić swoje pochodzenie, jest w ogóle aktualne. Czy Szczecin potrzebuje tożsamości?

poniedziałek, 28 października 2013

Halloween z Rondem Kultury i Arterią

Przyjdź do Arterii na Halloween!
Amerykańskie przebieranki nie są dla Ciebie? Nie chcesz też w zadumie spędzać wigilii Wszystkich Świętych w domu? Przyjdź do Arterii! Wraz z Rondem Kultury przygotowaliśmy aktywny wieczór właśnie dla Ciebie. Coś pomiędzy amerykańskim Halloween a naszym rodzimym świętem zadumy. Od 19.30 do północy będzie można wziąć udział w warsztatach z robienia lampionów z dyni. Wszystkie będą mogły zdobić ogródek Arterii, a po spotkaniu oczywiście zostaną zwrócone autorom.
Po północy odbędzie się projekcja nie całkiem halloween'owego filmu, którego tytuł pozostanie tajemnicą aż do ostatniej chwili.

Czy będzie strasznie? W żadnym wypadku. Ale będzie na pewno tajemniczo!
Nie zabraknie także przygotowanych specjalnie na ten wieczór doskonałych dań. Tylko w Halloween będzie można także rozgrzać się wyjątkowymi napojami:
  • grzańcami winnymi i piwnymi w cenie 6 zł 
  • piwem z browaru Ciechan miodowym i pszenicznym 7 zł
Serdecznie zapraszamy na halloween'ową kolację z atrakcjami!

poniedziałek, 21 października 2013

Arteria – kultura w dobrym smaku


W poprzednich notkach zajmowałam się śledzeniem kreatywnych biznesów w Szczecinie. Wspomniałam też o tym, że spektakularną wręcz kreatywnością wyróżniają się lokale gastronomiczne. To wielkie słowa. Ale jak najbardziej uzasadnione. W Szczecinie gotuje się smacznie, sprowadza się europejskie smaki, poszukuje się transgranicznych zapachów i regionalnych przekąsek. Warto także zaznaczyć, że powoli środowisko kawiarniane zmienia swoje oblicze – z cichych stołów na popołudniowe kawki i herbatki w miejsca pełne aktywności, polotu i fantazji. Otwarte od świtu do późnej nocy, gdzie każdy bywalec nie jest tylko kolejnym klientem z bilonem w kieszeni, a aktywnym gościem, który zastaną przestrzeń może zmieniać, proponować własne działania, a także dobrze zjeść i spróbować nowych, zagranicznych smaków. Takim miejscem jest Klubokawiarnia Arteria. Urządzona w ciepłych kolorach, zapraszająca przechodniów wygodnym i przyjaznym ogródkiem na Śląskiej, witająca gości zapachami domowych ciast i wyjątkowych herbat.

poniedziałek, 30 września 2013

Jakie jest szczecińskie rękodzieło?

Mało kto wie, że w Szczecinie kwitnie nowoczesne, artystyczne rzemiosło. Wiele instytucji kultury korzysta z usług takich rzemieślników, organizując np. warsztaty z filcowania, tworzenia biżuterii, czy szycia. Podczas poszukiwania szczecińskich ciekawych centrów rękodzieła artystycznego spotkałam się z dwoma przesympatycznymi dziewczynami – Katarzyną Sachą, która prowadzi sklep Dekorallo i Joanną Stoltman, właścicielką Pracowni Rękodzieła ArtystycznegoVestra. Obie na swoje biznesy otrzymały dotacje ze środków unijnych. Czy taki biznes się opłaca? Do kogo kierują swoje oferty? Na te pytania odpowiedziały mi podczas spotkania w pracowni Katarzyny Sachy – Dekorallo.

niedziela, 29 września 2013

Akademia zmienia! Pora na umeblowanko!

Projekt Akademia Zmienia
Od godziny 10.00 trwa kolejne Wydarzenie artystyczne ŁADNE UMEBLOWANKO, realizowane w ramach projektu Akademia ZMIENIA Szczecin: Modernizacja Pałacu pod Globusem w Szczecinie. Mieszkańcy Szczecina mogą nie tylko podziwiać projekty mebli studentów, ale także tworzyć dodatki do wnętrz.

środa, 25 września 2013

Znajdź się w centrum performansu Gosi Włodarczak

Rondo Kultury objęło patronat nad performansem Gosi Włodarczak pt. Mróz. Rysunek w muzeum, który rozpocznie się w najbliższy weekend w Muzeum Sztuki Współczesnej Oddziału Muzeum Narodowego w Szczecinie. Będzie to niezwykłe wydarzenie artystyczne. Gosia Włodarczak – laureatka wielu nagród, ceniona na świecie artystka multimedialna, wykona na szklanych drzwiach prowadzących do Muzeum Sztuki Współczesnej rysunek. Jej dzieło będzie odzwierciedlało wszystko to, co wydarzy się w czasie jego tworzenia. A więc będąc podczas tego performansu możesz spodziewać się, że coś, co Ciebie wyróżnia może znaleźć się na rysunku artystki.

piątek, 30 sierpnia 2013

Rodzi się szczecińska klasa kreatywna

Ciekawy artykuł na portalu Kultura się Liczy!
Paweł Marczewski, Narodziny klasy kreatywnej z ducha kontrkultury
Słuchając przypadkowych audycji radiowych w pracy, dotarła do mnie wiadomość, że według opracowanych przez GUS statystyk wynika, że europejska gospodarka zaczyna przyspieszać. Podano iż Polska ma już za sobą okres najcięższego kryzysu i generalnie wszystko zmierza ku dynamiczniejszemu rozwojowi w kolejnych latach. Przypomniałam sobie pewien raport z 2005 roku, który dotyczył rozwoju rynku w Wielkiej Brytanii. Przedstawiał on sygnały rozwoju nowego sektora – kreatywnego. W kolejnej dekadzie zanotowano wzrost zakładania małych przedsiębiorstw o profilu kulturano-rozrywkowym. Wśród nich znalazły się biznesy związane z reklamą, filmem, architekturą, sztuką, performansem, grami komputerowymi, wydawnictwami, rzemiosłem, wzornictwem i projektowaniem ubrań. Firmy te nazywane były studiami. W Polsce najczęściej w ostatniej dekadzie można było spotkać studia mody, projektowania wnętrz oraz reklamy. Dziś przemysł kreatywny zarówno na świecie, jak i w Polsce obejmuje strefę usług i handlu. Kreatywność leży w innowacyjnym sposobie opracowania własnej marki.